Fotograf ślubny wedding.pl

Fotograf ślubny Jarocin

Liczba ofert: 6

Liczba ofert: 6

Wyczyść

Pomożemy Ci znaleźć najlepszych usługodawców

Wypełnij krótką ankietę i opowiedz nam, czego szukasz w kategorii Fotograf ślubny. Nasi usługodawcy sami się z Tobą skontaktują prezentując swoje oferty.

Dodaj zlecenie
Fotograf ślubny Foto-Wizja

Foto-Wizja

Fotograf ślubny: Jarocin

(10)
  • Pakiet: Reportaż + Plener
  • Pakiet: Sesja narzeczeńska + Reportaż + Plener
  • Plener ślubny
  • Reportaż ślubny
  • Sesja narzeczeńska
800 zł Ceny od
78 zdjęć Ilość zdjęć
Fotograf ślubny Gosia Jelak Fotografia

Gosia Jelak Fotografia

Fotograf ślubny: Jarocin

(10)
  • Sesja narzeczeńska
  • Pakiet: Reportaż + Plener
  • Pakiet: Sesja narzeczeńska + Reportaż + Plener
  • Plener ślubny
  • Reportaż ślubny
2000 zł Ceny od
38 zdjęć Ilość zdjęć
Fotograf ślubny Jan Krzyśko

Jan Krzyśko

Fotograf ślubny: Jarocin

  • Sesja narzeczeńska
  • Plener ślubny
  • Pakiet: Reportaż + Plener
  • Reportaż ślubny
2000 zł Ceny od
10 zdjęć Ilość zdjęć
Fotograf ślubny W Kadrze Zamknięte

W Kadrze Zamknięte

Fotograf ślubny: Jarocin

Kamerzysta na wesele

(10)
  • Pakiet: Sesja narzeczeńska + Reportaż + Plener
  • Plener ślubny
  • Sesja narzeczeńska
  • Reportaż ślubny
700 zł Ceny od
5 zdjęć Ilość zdjęć
Fotograf ślubny Zza statywu

Zza statywu

Fotograf ślubny: Jarocin

Kamerzysta na wesele Fotobudka

(20)
  • Sesja narzeczeńska
  • Reportaż Ślubny
  • Filmowanie z powietrza (DRON)
  • Podziękowanie dla rodziców w formie teledysku
  • Sesja narzeczeńska w formie teledysku

Terminy last minute!

20.04.2024 27.04.2024 + 24
5 zdjęć Ilość zdjęć
Fotograf ślubny FILMOVY.PL

FILMOVY.PL

Fotograf ślubny: Jarocin

Kamerzysta na wesele

  • Filmowanie z powietrza (DRON)
  • Podziękowanie dla rodziców w formie teledysku
  • Reportaż Ślubny
  • Sesja narzeczeńska w formie teledysku
  • Film ślubny
3 zdjęcia Ilość zdjęć

Pomożemy Ci znaleźć najlepszych usługodawców

Wypełnij krótką ankietę i opowiedz nam, czego szukasz w kategorii Fotograf ślubny. Nasi usługodawcy sami się z Tobą skontaktują prezentując swoje oferty.

Dodaj zlecenie

Gwiazda regionu Fotograf ślubny: Jarocin

Zza statywu

Zza statywu

Jarocin
(20)
Zobacz profil

Co w fotografii jest dla Was najważniejsze?

Dagmara: ludzie, światło, emocje. Daria: tu i teraz, prawda, naturalność.

W jaki sposób fotografujecie, że przedmiot, osoba lub krajobraz, który chcecie uwiecznić, wygląda tak jak tego chcecie?

Daria: Hmm… zwykle chcesz coś sfotografować takim, jakim jest. Chcesz to uwiecznić, pokazać innym. Niezwykle rzadko zajmujemy się kreacją, wolimy łapać w obrazie to, co naturalne, niepowtarzalne i ulotne.

Które momenty z dnia ślubu powodują, że w Waszych oczach pojawiają się łzy wzruszenia?

Daria: Oh było kilka takich, gdzie ciężko było zachować niewzruszoną twarz. Są to przede wszystkim te sytuacje z osobistymi podziękowaniami, na przykład kiedy pan młody wychodzi, by zaśpiewać napisaną piosenkę dla swojej żony, a cała sala towarzyszy mu w refrenie, bo wysłał go im wcześniej. O ile same przysięgi “tu i teraz” nie powodują łez, to już oglądane później na filmie owszem. Podejrzewam, że dzieje się tak dlatego, iż w samym dniu wesela pracujemy na najwyższych obrotach i skupiamy się na tym, żeby oddać emocje pary młodej i gości, a nie poddawać się swoim. Jedną z bardziej ujmujących sytuacji było wyjście pana młodego z ogromnym bukietem róż w podziękowaniu dla żony za zorganizowanie wesela i dopracowaniu każdego szczegółu i powiedział coś, co zostało ze mną na dłużej: “Jestem przekonany, że nie będę miał, tylko mam cudowną żonę”. Ciarki!!! Są takie pary, na które można by tylko siedzieć i patrzeć. Widzisz i wiesz, że są tutaj ze sobą i dla siebie, wszystko wokół wiruje, a cały świat mógłby dziś nie istnieć… To jest to, co chcesz uwieczniać!

Pojawiają się nowe trendy, techniki fotograficzne, a sprzęt zmienia się bardzo szybko. Ważne jest, aby być na bieżąco. Co robicie, aby nadążyć za duchem czasu?

Dagmara: Przede wszystkim dużo czytamy, śledzimy social media różnych twórców (także zagranicznych) i nieustannie się szkolimy. Daria: Jestem geekiem technologicznym (śmiech)! To pomaga żeby nie przysporzyć sobie zawrotu głowy. Inwestujemy w sprzęt, to jest nasze narzędzie pracy. Niektóre duże eventy fotografujesz później z duszą na ramieniu, więc lepiej nie myśleć o liczbach… Dzisiaj nie ma problemu z dostępem do wiedzy o nowościach. Możesz oglądać recenzje produktów zanim pojawią się na półkach sklepowych. Wystarczy chęć. A trendy w fotografii wypadałoby kreować. No chociaż te lokalne.

Czy dobry aparat wystarczy, aby robić dobre zdjęcia?

Dagmara: Nie! Ważniejsze jest światło i odkrycie ustawień aparatu. Daria: Jestem zwolennikiem tezy, że musisz mieć “oko” i łapać dobre momenty w ciekawych, nieoczywistych kadrach. Sprzęt jest rzeczą drugorzędną. Poza tym jesteśmy wyznawcami minimalizmu i raczej nie zobaczycie nas obwieszonych trzema aparatami i jeszcze 2 dodatkowymi obiektywami. Myślę, że to wynika z tego, że zaczynałyśmy z różnymi projektami, które były wyzwaniem z posiadanym obecnie sprzętem i trzeba było osiągnąć cel i wycisnąć maksimum z tego, czym aktualnie dysponowałyśmy. To uczy cię wgryzać się w technologiczną stronę tego, co posiadasz i wyzwala kreatywność.

Co według Was jest najważniejsze we współpracy Pary Młodej z fotografem?

Daria: Nawiązanie relacji. Wszyscy muszą się czuć swobodnie, a przynajmniej powinni. Para młoda będzie miała wystarczająco dużo stresów i fotograf nie powinien im ich przysparzać więcej. Na jednej z sesji młodzi powiedzieli, że powinnam dostać zakaz uczestniczenia w plenerach, akurat wtedy tworzyłam teledysk, a Dagmara zdjęcia, bo chcieliby mieć choć jedno poważne zdjęcie. Pomijam już jasną i klarowną umowę oraz wszystkie kwestie obsługi klienta, bo to każdy szanujący się profesjonalista powinien mieć za punkt honoru. Coś, o czym często zleceniobiorcy zapominają, to ważne żeby fotograf też znał swoje miejsce w szeregu (hah!). To jest dzień tej pary i to oni mają czuć się dobrze, a później przeglądając album ze zdjęciami czuć, że są z tej współpracy zadowoleni (no i chcą cię polecić…). Jeśli nie mają na coś ochoty, to nie mają. Jeśli coś nie sprawi im radości, to ich do tego nie zmuszajmy. Współpraca wymaga uszanowania ich zdania, ale też jasnego zakomunikowania własnych warunków, po prostu bycie fair. Nie można być jednostronnym, bo tak naprawdę jesteśmy dodatkiem do ich dnia czy też dopełniamy go w jakiś sposób, zależy od waszej osobistej optyki. Często młodzi też proszą o radę, chcą rozwiać wątpliwości. No i tutaj po pierwsze trzeba ich wesprzeć, a po drugie niejako wziąć odpowiedzialność, za własne rady. Z wieloma parami mamy kontakt do dzisiaj i wcale nie byli wcześniej naszymi znajomymi. To chyba wyznacznik tego, że bycie ludzkim i nie “połykanie kija” się sprawdza.