Czego szukasz?
Liczba ofert: 3
Zdecydowanie musi być to człowiek przebojowy o niespokojnym usposobieniu. Powinien potrafić odnaleźć się w różnych, także stresujących sytuacjach. Musi być poniekąd uparty, ale przede wszystkim musi posiadać umiejętność pracy z ludźmi. Ważną sprawą jest również umiejętność zachowania się w Kościele i znajomość wszystkich obrzędów, także innej wiary.
Wszystko. Lubię poznawać nowych ludzi. Uwielbiam atmosferę na weselu, na którym wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią. Motywuję się wtedy tą wszechobecną, pozytywną atmosferą. Wspaniałe są też chwile, gdy para młoda przychodzi po odbiór materiału i reaguje z wielkim entuzjazmem na to w jaki sposób uwieczniliśmy ich dzień. Odkąd jesteśmy w tej branży, nie doświadczyłem chorej rywalizacji i wyniszczania się wśród ludzi, z którymi współpracowałem. Wręcz odwrotnie – poznałem świetnych profesjonalistów, z którymi współpraca to sama przyjemność. Podoba mi się też to, że jako kamerzysta pracuję na swój koszt i na swoją odpowiedzialność. To Ty sam chcesz pewne rzeczy robić i masz potem większą motywację do pracy. Czasami wymaga to od nas zarywania nocy czy rezygnacji z jakiś innych przyjemności, aczkolwiek w efekcie końcowym satysfakcja jest ogromna.
Kopiowanie plików na dwa różne dyski, to podstawa. Jeśli mamy wesele dzień po dniu, to zgrywanie materiału rozpoczyna się już na sali, bo wiadomo, że następnego dnia lecimy już na kolejne wesele i nie będzie zbyt wiele czasu. Następnie robimy selekcję materiałów i wykonujemy wstępny montaż ujęć do muzyki. Oczywiście bierzemy pod uwagę preferencje młodych, więc często na Facebooku toczą się gorące dyskusję o to, co dać a co wyrzucić z filmu. Zabieramy się wówczas za dalszy montaż i poprawę kolorystyki, a następnie domontowanie teledysku. Praca nad teledyskiem zajmuje sporo czasu, ponieważ trzeba wybrać spośród kilkunastu godzin materiału najciekawsze momenty i stworzyć z nich skrót wesela. Najbardziej stresującym momentem jest spotkanie z parą młodą. Później czeka się już tylko na informację zwrotną siedząc jak na szpilkach, aż młodzi dadzą znać czy się im podobało. Mimo tego, że już jesteśmy rozliczeni i w zasadzie zadanie zostało wykonane, to czekamy bardzo niecierpliwie na ostateczne zdanie i opinię od pary. To dla nas niezwykle ważne.