Czego szukasz?
Liczba ofert: 1
Najważniejszą cechą jest szczerość. Zdradzę w tajemnicy, że Para Młoda "kupuje" człowieka, nie film weselny. Pozytywne nastawienie i uśmiech pozwalają na uzyskanie zaufania podczas rozmowy. Wówczas pokazanie swojego portfolio jest tylko formalnością do podpisania umowy. Trzeba jasno określić co jest realne do zrobienia, a co nie. Jeżeli Para Młoda ma inne oczekiwania od tego, co ja jestem w stanie samemu zrealizować, to zawsze staram się znaleźć kompromis. Najczęściej polega to na tym, że potrzebuję zabrać ze sobą 1 lub 2 osoby, które po za standardowymi ujęciami wzbogacą o ujęcia, które się "marzą" Parze Młodej, jak np. sypanie ryżu przy wyjściu z kościoła, filmowane dronem lub filmowanie w limuzynie podczas przejazdu z kościoła na salę weselną. To ma duży wpływ na cenę i ostateczny wygląd filmu weselnego.
Oczywiście największą przyjemność sprawia mi zadowolenie klienta z moich usług. Niezwykle miłe jest to, że poznaję nowych, wspaniałych ludzi i nowe miejsca. Ludzie to największy potencjał w mojej pracy, to dzięki kontaktom otrzymuję zlecenia na tworzenie filmów i mogę robić to co kocham. W moim przypadku praca jest wolnością. Sam decyduję o tym kiedy i z kim chcę pracować, a to jest rzadkość w naszych czasach... Filmowanie wesel daje wspaniałą energię. Przez 14-16 godzin pracy na weselu, obserwuję szczęśliwych ludzi, którzy się bawią, śpiewają, tańczą. Obserwuję także Parę Młodą, która przeżywa wielką miłość, którą widać w każdej sekundzie filmu, a po pewnym czasie przeżywam to jeszcze raz, montując te nagrania i wracam do tych wspaniałych chwil.
Nie ma idealnego sposobu na dobry film. Najważniejsze to wysłuchać oczekiwania Pary Młodej i się do nich dostosować. Staram się nie narzucać własnego scenariusza... Scenariusz pisze ten jedyny, wyjątkowy dla nich dzień. Mój film weselny to reportaż dokumentujący ludzi i ich emocje w danych miejscach. Skupiam się na tym, by dobierane przeze mnie kadry odzwierciedlały atmosferę w danej chwili. Jestem uważnym obserwatorem i dostrzegam emocje, które pokazuję szczególnie podczas błogosławieństwa i przysięgi małżeńskiej. Podczas zabawy weselnej "wtapiam się" w tłum i pokazuję wszystko oczyma gościa weselnego. Często słyszę od Państwa Młodych, że czasem nawet nie wiedzieli, że tam byłem... i to chyba największy komplement. Zależy mi na tym, by pracować tak, aby nagrać każdy najważniejszy moment, ale jednocześnie być na tyle dyskretnym, by nie zakłócać uroczystości innym.