Kwestia tego, jak zaprosić na ślub znajomych z pracy, potrafi spędzić sen z powiek niejednej młodej parze. To w końcu ludzie, z którymi stykamy się na co dzień. Nic więc dziwnego, że chcemy mieć z nimi możliwie dobre relacje. Czasem są one mniej, czasem bardziej zażyłe, co może rodzić kolejne problemy. Te ostatnie nie powinny jednak zajmować wysokiej pozycji na liście priorytetów podczas organizacji ślubu i wesela.
Wiele osób, zastanawiając się nad tym, jak zaprosić na ślub znajomych z pracy, skupia się na tym, co pomyślą inni, czy ktoś poczuje się urażony, czy wpłynie to jakkolwiek na szanse uzyskania awansu etc. Tymczasem najważniejsze pytania, jakie należy sobie wówczas zadać, to raczej:
Jeśli odpowiedzi są raczej negatywne, wówczas nie ma się co zastanawiać. Ślub to nasza prywatna sprawa i nie powinno to nikogo obchodzić, gdy sobie tego nie życzymy. Jeżeli jednak zjadają nas wyrzuty sumienia, możemy na przykład nie tyle zaprosić znajomych na ceremonię, ile ich o niej wyłącznie poinformować. Wówczas w momencie zawarcia przysięgi małżeńskiej będą nam towarzyszyć tylko ci, którym naprawdę na tym zależy.
Zaproszenia, zawiadomienia, winietki, plan stołów? Jak kompleksowo podejść do tematu papeterii ślubnej? Sprawdź nasz poradnik: Papeteria Ślubna ✍️ Jak wybrać, gdzie zamówić i ILE KOSZTUJE? 💸
O ślubie można poinformować kolegów na wiele różnych sposobów. Podchodzenie do każdego z osobna jest tylko jednym z nich, i to niekoniecznie najlepszym. Po pierwsze zajmuje sporo czasu, a po drugie może się zdarzyć, że kogoś pominiemy i wtedy dopiero takiej osobie zrobi się przykro. Dobrym pomysłem jest rozesłanie do współpracowników maila z informacją, że wkrótce zmienimy stan cywilny, a także gdzie oraz kiedy to się stanie. Jednym z wariantów tego rozwiązania jest powieszenie w widocznym miejscu plakatu o podobnej treści. Innym – utworzenie wydarzenia na Facebooku.
Przeczytaj koniecznie: Kalendarz pary młodej – co należy zrobić rok, pół roku, miesiąc i dzień przed ślubem
Możemy też mailowo zaprosić wszystkich na krótkie spotkanie w wyznaczonym terminie i miejscu, aby ogłosić to osobiście. Warto wówczas wręczyć zgromadzonym zawiadomienia o ślubie. Czym różnią się one od klasycznych zaproszeń? Po pierwsze, nie są imienne. Można więc puścić w obieg większą ilość – każdy weźmie sobie po jednym, podczas gdy będziemy przemawiać, co wszystkim oszczędzi czasu i kłopotu. Po drugie, zawiadomienia są mniej zobowiązujące. Nie wymagają odpowiedzi ani nie sugerują, że należy przynieść kopertę, kwiaty lub prezent. Jeśli chodzi o to, jak zaprosić na ślub znajomych z pracy, jest to jeden z lepszych sposobów. Firmy specjalizujące się w zaproszeniach z pewnością podpowiedzą nam, jaką zawiadomienia powinny przybrać formę.
Nie jest niczym niezwykłym, gdy w miejscu pracy zawiązuje się z niektórymi osobami bliższą znajomość. Takie osoby możemy chcieć zaprosić nie tylko na ślub, ale też na wesele. O ceremonii można poinformować np. cały dział, tak jak to opisano wyżej, a imienne zaproszenia obejmujące również wesele (i uwzględniające obecność osób towarzyszących!) wręczyć chociażby po godzinach. Jeśli chcemy, poprośmy o dyskrecję. Prędzej czy później tego typu informacje i tak jednak zwykle wypływają, może więc nie ma sensu robić z nich wielkiej tajemnicy. Zwłaszcza że powinno być całkiem zrozumiałe, iż wszystkich znajomych na przyjęcie weselne zaprosić po prostu się nie da. Poza tym nie każdy marzy o zabawie na weselu umiarkowanie bliskich osób. Zwłaszcza że wiąże się to z koniecznością poniesienia pewnych wydatków (koperta, prezent, strój).
Jeżeli chcemy mieć z kolegami z pracy pozytywne relacje, ale niekoniecznie zapraszać ich na ślub (ani tym bardziej na wesele), świetnym pomysłem będzie zwołanie zebrania jak powyżej. Poinformujmy ogólnie o zmianie stanu cywilnego, ale zamiast zawiadomień przygotujmy tylko drobny poczęstunek, np. ciasto. Niektórzy stawiają przysmaki w ogólnodostępnym miejscu – jak kuchnia czy stołówka – inni wręczają każdemu z osobna po smacznym upominku. Dla wszystkich będzie jasne, że to nie zaproszenie. Nikt też jednak wobec tak miłego gestu nie powinien się poczuć pominięty czy urażony.
Polecamy również: Świadkowie na ślub – czym się kierować przy wyborze
Z Wedding.pl znajdziesz wszystko czego potrzebujesz:
