Choć bywa niewidoczna, ma kluczowy wpływ na komfort i pewność siebie. Od wielofunkcyjnych biustonoszy, przez body do zadań specjalnych, po zmysłowe piżamki i szlafroki – przygotowałam dla Was przegląd trendów wśród bielizny ślubnej pod suknię, ale i na noc poślubną. Ta sensualna selekcja rozpali Was do czerwoności!
Bielizna pod suknię ślubną musi być przede wszystkim funkcjonalna. Rzecz ma się zgoła inaczej w przypadku „stylizacji” na noc poślubną. Chociaż miło jak ta pierwsza jest też i piękna, a ta druga nie tylko zmysłowa, ale i komfortowa. Na taką okazję warto więc szukać idealnych rozwiązań, które będą łączyły Waszą ulubioną estetykę z pożądaną wygodą. Szukamy!
Bielizna ślubna nude, czyli w odcieniu skóry, to najczęściej polecana i wybierana opcja przez panny młode. Nic dziwnego: bielizna pod suknię ślubną ma być niewidoczna, prawie jak nasza druga skóra, która spełnia głównie praktyczne funkcje. Jest to szczególnie ważne przy kreacjach z wyraźnymi wycięciami oraz elementami z materiałów pół- lub całkowicie transparentnych.
Choć prym wiedzie beżowa bielizna ślubna, ta w wersji białej, a więc zazwyczaj w kolorze sukni, ma również swoje zwolenniczki. Ważne, by dobrać ją idealnie do odcienia sukienki. W 2023 roku zwracajcie szczególnie uwagę na satynowe i koronkowe wykończenia.
Bielizna ślubna w bieli: Chabur
Można śmiało rzec: moda ślubna koronką stoi.Ponadczasowy ażur od wieków nosimy na sukniach ślubnych i ich dodatkach. Kochamy go za elegancją i kobiecość, które są tak ważne dla wszystkich panien młodych. Bielizna z koronką szczególnie kojarzy się ze zmysłowością, która jeszcze bardziej przybiera na sile gdy wykończenie biustonosza czy majtek jest półtransparentne i odsłania zakrywając oraz zakrywa odsłaniając…
Bielizna ślubna z koronką: Christelle
Kobiety po latach powróciły do biustonoszy z miękkich materiałów. Staniki bez fiszbin i pozbawione wypełnień są coraz częściej noszone na co dzień, ale i na specjalne okazje. Aby wybrać biustonosz bez efektu push-up czy pozbawiony usztywnień, należy jednak wziąć pod uwagę krój sukni oraz kształt biustu. Jeżeli nie macie kompleksów związanych z rozmiarem czy formą swoich piersi, a fason kreacji pozwala na więcej swobody, koniecznie zmierzcie miękki stanik. Może to właśnie on okaże się strzałem w 10.?
Jeżeli Wasza suknia ślubna nie posiada sztywnej konstrukcji i nie jest wykonana z mięsistego materiału, nosicie większy rozmiar lub chcecie wysmuklić swoją sylwetkę, warto zastanowić się nad bielizną modelującą. W zależności od fasonu sukni oraz miejsc, które chcecie zamaskować lub skorygować, wybierzcie taką bieliznę, która spełni Wasz oczekiwania. Może to być body, które wymodeluje brzuch i piersi, mogą to być wysokie figi, które skupią się na okolicy brzucha i pośladków lub halka, która wysmukli cały korpus oraz sprawi, że bielizna pod nią nie będzie się odznaczać. Ma to szczególne znaczenie w przypadku sukienek z delikatnego, lejącego się materiału, który będzie noszony blisko ciała.
Gorsetowy top pod suknię ślubną: Christelle
Moda na suknie ślubne z głębokim dekoltem z tyłu trwa w najlepsze, więc nic dziwnego, że to najczęściej szukany stanik przez panny młode. Idealny biustonosz pod suknię ślubną bez pleców musi być przede wszystkim funkcjonalny, a więc jednocześnie podtrzymujący piersi z przodu i niewidoczny z tyłu. Jeżeli wycięcie nie jest zbyt duże, można wybrać biustonosz z obniżonym zapięciem z tyłu. Jeśli natomiast plecy mają być odkryte niemal w całości, warto wziąć pod uwagę biustonosz samonośny / samoprzylepny.
Od kilku sezonów w trendach są również suknie ślubne z dekoltem typu V, czyli ostrym wycięciem z przodu. Jeżeli konstrukcja kreacji na to pozwala, a Wy jesteście na tyle śmiałe, możecie zrezygnować ze stanika. Jeśli jednak nie wyobrażacie sobie braku bielizny, wybierzcie biustonosz z obniżonym mostkiem.
Biustonosz do sukni ślubnej z wycięciem z przodu: Chabur
Jeśli Waszym wyborem będzie kreacja bez ramiączek, polecam biustonosz z odpinanymi ramiączkami lub biustonosz samonośny. Era przezroczystych, plastikowych pasków się skończyła. Nie wyglądają elegancko i są niekomfortowe, ponieważ skręcają się, wpijają i przyklejają do skóry. Jeżeli macie obfity biust i boicie się, że biustonosz samonośny go nie uniesie, wybierzcie suknię ślubną o wzmocnionej konstrukcji i z wbudowanym stanikiem.
Bielizna do sukni ślubnej bez ramiączek: Christelle
Kwiaty to kolejny motyw, który w modzie ślubnej zapewnił sobie ponadczasową pozycję. Obecny na sukniach, akcesoriach, w biżuterii czy bieliźnie właśnie. Ta ostatnia, choć niewidoczna, ma dla panien młodych szczególne znaczenie. Ślub to jedyna taka okazja, więc każdy detal ma znaczenie, nawet ten ukryty. Kwiatowa bielizna ślubna, najczęściej występująca pod postacią koronkowych wykończeń, doda każdej stylizacji jeszcze więcej kobiecości i romantyzmu.
Bielizna ślubna z koronką w kwiaty: Christelle
Skoro nosimy suknie ślubne w stylu vintage, taka też może być nasza bielizna. Inspirowane epoką retro biustonosze i majtki powinny być nieco bardziej zabudowane. W zależności od dekady,którą wybierzemy, staniki mogą być gorsetowe, trójkątne albo miękkie, a figi zazwyczaj z wysokim stanem. W kwestii koloru, bielizna ślubna vintage to zazwyczaj złamane odcienie bieli, ciepłe beże i pudrowe róże.
Cielista i biała bielizna zawsze będzie najpopularniejsza wśród panien młodych, jednak swoją obecność zaznaczy w 2023 roku również bielizna w niebieskich tonacjach. To z jednej strony potwierdzenie trendu na niebieskie suknie ślubne, ale również patent na „coś niebieskiego”. Jeżeli marzycie o błękitnej kreacji lub chcecie sprytnie podejść do ślubnych zwyczajów, niebieska bielizna może okazać się idealną opcją.
Przejdźmy do dezabilu. Jeżeli szykujecie stylizację na noc poślubną i/lub poranek albo pakujecie walizkę na podróż poślubną, nie zapomnijcie o strojach „nocnych”. W przypadku piżamy, w 2023 roku w trendach będą królować satynowe halki, ewentualnie z wykończeniem koronkowym. Minimalistyczne piżamki z satyny (czy to w wersji sukienki, czy kompletu koszula + spodnie), to wszystko, czego potrzebujesz, by być zmysłową i pełną klasy jednocześnie.
Piżamki na noc poślubną: Christelle, Bohomoss
Do piżamy obowiązkowo szykowny szlafroczek. Znowu najlepiej jak będzie wykonany z satyny. W wersji jedwabnej będzie najbardziej luksusowy i przyjemny w dotyku, ale wysokiej jakości poliester również może się sprawdzić jeżeli nie chcemy przeznaczać na szlafrok od 500 zł wzwyż. Elegancki, gładki materiał w Waszym ulubionym kolorze (w przypadku panien młodych najczęściej białym lub kremowym) i klasyczny krój to pomysł na ponadczasowe okrycie. A co powiecie na podkreślenie okazji i personalizację? Coraz więcej marek proponuje usługę haftowania. Wifey, Żona, a może Panna Młoda to bardzo przyjemny akcent, dzięki któremu szlafrok stanie się piękną pamiątką z tego wyjątkowego dnia!
Szlafroki z satyny: Bohomoss, Christelle
Coś starego, coś pożyczonego i coś niebieskiego… Jeżeli jednak niebieski to nie Wasz kolor i nie zdecydujecie się na błękitną suknię lub kolczyki z szafirami, ale chcecie aby tradycji stało się zadość, wybierzcie subtelne, niewidoczne rozwiązanie, a mianowicie podwiązkę. To w końcu element obowiązkowy dla ślubnego standardu. Może więc warto upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Szukając podwiązki, zwracajcie uwagę na koronki, falbanki i kokardki.
Bielizna ślubna dzieli się na dwie kategorie. Z jednej strony to odzież spodnia zakładana pod suknię ślubną, a z drugiej to garderoba nocna, która dedykowana jest na noc poślubną, podróż poślubną czy tzw. miesiąc miodowy. Ponieważ nosimy ją najbliżej ciała, ważne, by była komfortowa oraz tak samo praktyczna, jak piękna. Chociaż… w przypadku nocy poślubnej nie musi być super wygodna, skoro za chwilę i tak ją zdejmiecie!
Pozostałe zdjęcia: Shutterstock
Z Wedding.pl znajdziesz wszystko czego potrzebujesz: