Katarzyna Gabara
Jaracza 17, Łódź
Polecani w tej kategorii
Pokaż więcej
Po Prostu to marka spełniająca marzenia tych z Was, które szukają klasycznej, elegancji ukrytej w prostej formie.
Nasze suknie ślubne, koktajlowe, wieczorowe, czy też inne elementy garderoby, przeznaczone są dla wszystkich kobiet, które chcą wyglądać naturalnie, nowocześnie i zmysłowo. Chcemy abyście czuły się swobodnie, ale zarazem elegancko.
Nie chcemy Was na siłę przebierać , lecz w sposób przemyślany podkreślać Wasze naturalne piękno i wydobywać walory Waszej urody.
2700 zł - 5500 zł
36 - 40
Projekt indywidualny
INFORMACJE DODATKOWE
Szyjemy indywidualne projekty
3.5
MK
Monika K
Wybrałam ten salon, ponieważ spodobała mi się jedna suknia i bardzo chciałam ją przymierzyć. Do Łodzi mam 200 km, ale mimo wszystko postanowiłam przyjechać. Pierwsze spotkanie było miłe, zostałam zmierzona i faktycznie najbardziej pasowała na mnie moja wymarzona suknia. Drugie spotkanie było z inną kobietą, która nie była zbyt miła. Suknia była w stanie surowym, tzn. zostały na mnie nałożone jakieś materiały i tak naprawdę nie wiadomo było, jak ona będzie ostatecznie wyglądać. Trzecia wizyta to odbiór sukni - początkowy zachwyt suknią sprawił, że niezbyt dokładnie się jej przyjrzałam, przez co po powrocie do domu okazało się, że dekolt okropnie odstaje w pozycji siedzącej. Dopiero w domu przymierzając dokładnie suknię zauważyłam, że tył pleców jest zupełnie inny niż chciałam, nawet guziki były inne niż mówiłam na pierwszym spotkaniu. Załamałam się. Skontaktowałam się z salonem i za 2 dni pojechałam na poprawkę. Krawcowa była okropnie niemiła, przez co niekomfortowo było mi się odezwać. Za suknię zapłaciłam przy odbiorze, więc te poprawki były robione po macoszemu, nikt się nie przejął, że to miała być moja wymarzona suknia ślubna. Ostatecznie krawcowa coś tam poprawiła, wróciłam do domu nieprzekonana. Dzisiaj strasznie żałuję, że nie "walczyłam", bo przez to na swoim ślubie czułam się w tej sukni niekomfortowo. 2 lata po ślubie widzę na niej mnóstwo niedociągnięć, w dekolcie jest niezaszyta dziurka, którą widać gołym okiem. Wystające nitki, materiały po prostu źle wykrojone. Dramat. Żałuję, że nie zrezygnowałam z tego salonu po pierwszej wizycie. Mam nadzieję, że inne Panny Młode, poszukujące salonu sukien ślubnych, przeczytają moją opinię i będą bardziej czujne. Nawet dzisiaj pisząc ten komentarz po tak długim czasie mam żal, że ta suknia to jedynie złe wspomnienie.
8 miesięcy temu
JS
Julia S
Był to pierwszy i ostatni salon jaki odwiedziłam, ponieważ urzekła mnie niesamowicie jedna z sukien ślubnych i wiedziałam, że będzie ona tą wymarzoną. Stwierdziłam, że zaufam i na pewno otrzymam to czego finalnie potrzebuje, zwłaszcza, że na pierwszej wizycie zostało wszystko dokładnie omówione, spisana została umowa i wpłaciłam 50% kwoty całkowitej sukni. Na przymiarce okazało się, że Panie zapomniały o wszyciu rękawków, na których najbardziej mi zależało, gdyby nie moja siostra, która mi wtedy towarzyszyła, zapewne nie zapytałabym dlaczego nie są jeszcze doszyte, w końcu suknia cały czas się 'szyła' i mówiono, że tak nie będzie wyglądał efekt końcowy, że wielu elementów jeszcze nie ma, w domu na zdjęciach zauważyłam że dekolt jest stanowczo za mały i wyglądam dość nieestetycznie, zadzwoniłam i umówiliśmy się na poprawki, panie poszerzyły dekolt, pani krawcowa stwierdziła że chyba 'za dużo' gdy dla mnie mógłby być jeszcze głębszy. Na kolejnej znów wizycie panie zapomniały o pasku, który miał iść przez talię, ze zdziwieniem mówiąc, że przecież 'chyba go nie chciałam' (nie było o tym mowy, zwłaszcza, że suknia szyta była na wzór jednej konkretnej). Panie szyjące suknie nieprzyjemne w rozmowie i tonie, jakby miały wiecznie zły dzień. Finalnie suknia wyszła dobrze, pasek natomiast wyszedł okropny, za gruby i nie pasował do sukni nawet kolorem, nie założyłam go w dniu ślubu, nie był nawet przyszyty. Podsumowując, czułam się w niej dobrze, jednak nie była to moja wymarzona kreacja i miałam poczucie, że wiele rzeczy możnaby było zrobić lepiej. Mam wrażenie, że panie nie do końca wiedzą jak radzić sobie z klientkami 'przy kości', jak doradzić i co będzie pasować żeby ewentualnie zakryć to i owo, dlatego też zapewne wyniknęło tyle nieprzyjemnych sytuacji. Gdybym miała wybierać ponownie na pewno nie skorzystałabym z usług tego salonu.
2 lata temu
JZ
Joanna Z
Projekty piękne i tylko tyle. Niestety moja wymarzona suknia ślubna mimo wielokrotnych wizyt celem wykonania przymiarek nie została dobrze dopasowana, co było już widać na pierwszej wizycie. Jestem cierpliwym klientem i jeżeli coś od kogoś zamawiam to wymagam profesjonalizmu, którego niestety tutaj, szczególnie na ostatniej przymiarce, nie dostałam. Miałam wrażenie że panie gdzieś się spieszą zamiast skupić się na mnie, w międzyczasie ktoś przyszedł na jakąś inną przymiarkę(nie na suknię ślubną) i zostałam zostawiona sama z paniami które za bardzo nie wiedziały co ze mną zrobić. Musiałam przypominać o poprawkach, o wszyciu miseczek. Zaufałam paniom, że zrobią to profesjonalnie i z dbałością o szczegóły. Niestety bardzo się zawiodłam. W dniu ślubu zakładając suknię zauważyłam że miseczki są źle wszyte, suknia wygląda bardzo niekorzystnie, co odebrało mi radość z samych przygotowań i dostarczyło tylko nerwów i stresu, czego można byłoby uniknąć gdyby tylko panie przyłożyły się do swojej pracy. Nie polecam i na pewno nie skorzystam już więcej z usług tej firmy.
2 lata temu
A
Agnieszka
Zostałam bardzo profesjonalnie i ciepło przyjęta, super doradztwo w wyborze sukni, a same suknie piękne! Polecam bardzo serdecznie każdej Pani, która nie chce aby ten dzień był dla niej stresem, a czystą przyjemnością. Niesamowita atmosfera
6 lat temu
Jaracza 17 90-261 Łódź