Gracja

Zdecydowanie nie polecam tego salonu, jeśli chcecie uniknąć stresu na tydzień przed ślubem i poczuć się zaopiekowane. W czwartek byłam odebrać swoją wymarzoną suknię ślubną i ze słowem wymarzona miała ona tylko wspólny model. Pani zapewniła mnie, że wszystko jest dobrze, a ja nie umiem nosić gorsetów i że przesadzam. Wróciłam do domu, przymierzyłam suknię jeszcze raz i wiedziałam, że nigdzie w tym nie wyjdę. Jednak salon nie odbierał moich telefonów, ani też nie oddzwonił, gdy nagrałam się później na pocztę głosową. Wiedząc, jak salon postąpił z moją suknią, na cito szukałam krawcowej, która zdąży w tydzień. Znalazłam! Suknia 10 cm do zwężenia, miseczki o rozmiar za duże i źle wyprofilowane, odrywająca się haftka, a dół brzydko obszyty. Cóż tu dużo mówić.. Robota tego salonu to tragedia! A ja poszłam sama na przymiarkę i dałam sobie wmówić, że to ze mną jest coś nie tak... Rada: jeśli już wybieracie się do tego salonu, to albo wybraną suknię zamówcie same ze strony producenta i znajdźcie prywatnie krawcową, albo bierzcie kogoś ze sobą, bo inaczej wmówią Wam wszystko, byle tylko sprzedać suknię. Szkoda pieniędzy, czasu i nerwów.

1 rok temu

Do czasu aż nie dostaną pełnej kwoty do ręki wszystko jest okej. Na pierwszej przymiarce nie było żadnej halki. Brak wyboru welonów. Krzywo podcięta suknia, jak ujrzała to prawdziwa krawcowa to złapała się za głowę. Jeżeli przyszłe panny młode nie chcą się dodatkowo stresować to odradzam ten salon.

2 lata temu

Tutaj na pewno znajdziesz swoją wymarzoną suknię. Dziękuję!

5 lat temu

Nie polecam tego salonu! Przy pierwszej wizycie wszystko było idealnie, ogromny wybór sukienek, przemiła obsługa. Dlatego zdecydowałam się, że to właśnie tam kupię swoją suknię ślubną. Niestety po podpisaniu umowy i wpłaceniu zaliczki wszystko uległo zmianie. Przy przymiarkach za każdym razem trafiałam na inną Panią i za każdym razem owe Panie były coraz bardziej aroganckie. Sukienka miała mnóstwo niedoróbek i mimo, że zgodnie z umową miała być gotowa na miesiąc przed ślubem odbierałam ją w ogromnym stresie w przeddzień wesela! Nic nie kosztowało mnie tyle nerwów jak ta sukienka! A na domiar złego przy jakichkolwiek próbach rozmowy z właścicielką napotykałam opór i próby przekrzyczenia mnie!

6 lat temu

Wybrałam sobie piękną prostą suknię z trenem i zdobionym pasem. W dzień kupna sukni obsługiwała mnie p.Paula, bardzo sympatyczna i konkretna kobieta (niestety przeniesiono ją do drugiego salonu). W umowie zapisane miałam, że w cenie sukni mam dwa welony (krótki i długi). Przy drugiej przymiarce krawcowa powiedziała mi, że p.Paula w swoich notatkach zapisała, iż długi welon mam z miękkiego tiulu po czym jedna z pań obsługujących kazała mi dopłacić 150zł do welonu bo jest droższy od najtańszego (a ja na pewno miałam mieć ten najtańszy). Dopłaciłam ale już miałam podniesione ciśnienie. W dzień ostatniej przymiarki (2 dni przed ślubem) panie bardzo się spieszyły bo miały prawie godzinne opóźnienie. Podczas przymiarki odpadł mi koralik z paska. Krawcowa powiedziała że przyszyje inny i gdy poszła poprawiać suknię ja znalazłam brakujący koralik. Jak wróciła chciałam jej go dać lecz krawcowa zapewniła mnie, że przyszyła inny a ten mogę schować \"w razie co\". Dzień ślubu odpinam pokrowiec i patrzę, a krawcowa mnie okłamała i koralika nie przyszyła. W momencie ubierania pasek zaczął się sypać koralik za koralikiem. Byłam tak wściekła i zestresowana, że chciało mi się płakać. Na szczęście całą sytuację uratowała moja mama. Podsumowując: suknie w salonie są śliczne, obsługa zależy na kogo się trafi. Trzeba wszystkie ustalenia spisać na umowie, żeby nie było niedomówień i nie ufać krawcowym, wszystko samemu sprawdzić przed odbiorem.

7 lat temu

Super obsługa. Byłam w kilku salonach i w Gracji najmilsza obsługa. Super doradziła. Polecam

7 lat temu

Zdecydowanie polecam obsługę i dużą wiedzę na temat dopasowania sukni, tej jednej jedynej:>

7 lat temu