WYTRAWNI

Fenomenalny zespół. Wszyscy goście byli pod wrażeniem umięjętności technicznych członków zespołu (tekst mojej mamy: "byłam na zewnątrz i myślałam, że to leciało z radia"). Podsumowując- było zabawnie i z klasą. Na wokalu zaśpiewał u nas genialny Marcin Staszek, niemniej jestem pewien, że Magda która obecnie gra z Wytrawnymi poradziłaby sobie również bardzo dobrze. Odnosząc się na kocu do zarzutów z poprzednich komentarzy, jakoby zespół się "ociągał"- jest to totalna głupota. Nie pamiętam wesela, na którym zespół byłby tak aktywny w kontekście stosunku występów na scenie względem przerw. Absolutnie polecam!

2 lata temu

Odpowiadając na komentarz Pani Pauliny K: 1. Umowa, którą zawarłem z Panem Mateuszem Kolochem, obecnym mężem Pani Pauliny, nie była umową na tzw. wyłączność. W jej treści nie było napisane, że wykonam tę umowę osobiście. 2. Zastępstwo, które zaproponowałem za siebie było zastępstwem profesjonalnym, funkcjonującym na co dzień w branży muzycznej, mającym w CV występ w tym samym talent show (TVOP), w którym ja brałem udział. 3. Pomimo tego, iż w umowie nie było zapisu o wyłączności w kwestii mojej osoby, dla polubownego załatwienia sprawy zdecydowałem się, że wykonam tę umowę osobiście, jednak Zamawiający zrezygnował z własnej woli. 4. Zamawiający finalnie wyraził zgodę na polubowne załatwienie sprawy. Zaliczka została zwrócona. 5. Pani Paulina wyraźnie pisze o tym, że zdecydowali się na zespół WYTRAWNI, nie na Marcina Staszka z zespołem. Zespół Wytrawni tworzy 6 osób, zespołem Wytrawni nie jest sam Marcin Staszek, zespół Wytrawni był gotów od początku do końca do realizacji umowy. 6. Sprawa dotyczy tylko i wyłącznie mojej osoby i zespół Wytrawni nie powinien ponosić z tego tytułu negatywnych konsekwencji.

3 lata temu

Nie planowałam dodawać opinii zespołowi, ponieważ uważamy, że to co sie wydarzyło to tylko z powodu wielkiego szczęścia jakie posiadamy w życiu, ale zobaczywszy poniższy komentarz Pani Małgorzaty doszło do nas, że nie jesteśmy pojedynczymi osobami, które zostały tak potraktowane. Dokładnie 5 dni przed naszym weselem otrzymaliśmy od wokalisty e-maila, że chciałby nas poinformować o tym, że nie przybędzie na nasze wesele z powodu spełniania marzeń muzycznych. Pan Marcin Staszek widocznie założył, że nasze wesele i umową którą podpisaliśmy 2 lata wczesniej jest mniej ważna niż jego marzenia. Nie zgodziliśmy się na proponowane zastępstwo na co złożyło się wiele powodów, między innymi poszukiwanie zastepstwa na Facebooku na swoim profilu prywatnym, brak informacji o wokaliscie w internecie po za 2 filmikami z programu Voice of Poland, a także maksymalnie krótkiego czasu jaki został aby znaleźć zastępstwo. W momencie, w którym decydowaliśmy się wybrać Wytrawnych byliśmy na ich koncercie, nie da się tego porównać z przesłuchaniem czyiś nagrań w internecie. Przed samym weselem zaczęły dochodzić do nas informacje o długich przerwach zespołu, braku zabaw, nie umiejętności zabawienia gości, ale mimo wszystko mieliśmy nadzieje, że to głupie plotki, jak widać w poprzednich komentarzach nie do końca. My na szczęście nie mieliśmy tego problemu, bo z zespołem rozwiązaliśmy umowę w tygodniu naszego wesela. Po rozwiązaniu umowy i wymagania od zespołu oddania poniesionych kosztów otrzymaliśmy informację, że jednak przyjadą ale nie zgodziliśmy się na to, ze względu na brak zaufania do wokalisty. Wokalista zespołu, Pan Marcin Staszek jest osobą bardzo nieprofesjonalną i nie nikomu nie polecam zawierać umowy z tym Panem, bo jak widać nie ma ona dla niego żadnego znaczenia, a wesele to dla Pary Młodej jeden z najważniejszych dni w życiu.

3 lata temu

W odpowiedzi na komentarz Pani Małgorzaty S. zespół Wytrawni uprzejmie informuje, że zastępstwo za wokalistę zostało wcześniej zaakceptowane przez klientów i w żaden sposób nie może obciążać zespołu. Wszystkie przerwy dłuższe niż ustalone umową 20 minut wynikały z harmonogramu wydawania posiłków i są normalną rzeczą na każdym weselu nawet wtedy, gdy kuchnia współpracuje z zespołem dla jak najlepszego gospodarowania czasem. Jedyna długa pauza wynikała z problemów technicznych związanych z uruchomieniem projektora i na prośbę zespołu projekcję filmu przełożono na późniejszą porę, żeby umożliwić gościom dalszą zabawę. Rozżalenie Pani Małgorzaty S. wynika zapewne z tego, że zarządano od zespołu udostępnienia instrumentów do wykonania kilku utworów przez gości, co w konsekwencji doprowadziło do zniszczenia słuchawek znacznej wartości. Dodatkowo od Pani Małgorzaty S. usłyszeliśmy nieprzyjemne groźby, na które zespół w żaden sposób nie reagował. Zespół zachował się profesjonalnie do końca pomimo trudnej sytuacji, jaka została stworzona przez Panią Małgorzatę S. Jednocześnie zapewniamy, że klient zamawiający zespół nie miał żadnego wpływu na incydenty, które wydarzyły się tego dnia.

3 lata temu

Na weselu mojej siostry grał zespół Wytrawni. Przyjechały dwie osoby z podstawowego składu, reszta to były osoby na zamianę. Było słychać, że nie brzmią tak jak powinni. Miedzy innymi zamiast wokalisty, śpiewała wokalistka. Grali dobrze, ale bez szału. Robili minimum pół godziny przerwy między setami, co goście odebrali w ten sposób, że zespół się ociąga. Nie mieli żadnego kontaktu z gośćmi, nie porywali do zabawy. Odezwali się dosłownie kilka razy w ciągu wesela. Ogólnie bylismy rozczarowani, ciężko było dojść z nimi do porozumienia, a to co ustalaliśmy przed weselem zostało kompletnie przez nich zignorowane. Jak już grali, to grali nieźle, ale nie za te pieniądze!

3 lata temu

Rewelacyjny zespół! Oprawa muzyczna wesela była na najwyższym poziomie. 11/10. Totalnie przekroczone oczekiwania. Goście zachwyceni. Para młoda zachwycona bardziej niż goście :) Na pewno zapamiętamy ten dzień i ten występ na długo. Jeśli ktoś się zastanawia czy warto - niech przestanie się zastanawiać :) WARTO! Super zabawa i super ekipa grająca. Polecamy gorąco! :)

5 lat temu

Zwlekaliśmy trochę z napisaniem tej opinii i nie żałujemy, bo w tym czasie dotarło do nas tyle pochwał i zachwytów od gości weselnych, że mamy pewność, że nasz podziw dla zespołu nie jest odosobniony i przesadzony. Z punktu widzenia przyszłej pary młodej te aspekty wydają nam się najważniejsze: 1) profesjonalizm - każdy z członków zespołu jest jego silnym atutem 2) kontakt - odpowiedź na pierwszego maila dostaliśmy już po kilku minutach i tak samo wyglądał kontakt aż do dnia ślubu, nawet zmiana piosenki do pierwszego tańca w ostatniej chwili nie była dla nich problemem, dzięki czemu uniknęliśmy dodatkowych stresów 3) repertuar - Panowie mają niezwykle wyczucie dzięki czemu parkiet cały czas był pełny bawiących się gości - było dużo rock&rolla, ale też trochę łagodniejszej muzyki, żeby nabrać sił do dalszej zabawy ;) 4) rzetelność - Panowie grali nie tylko dobrze, ale też długo, a przerwy między setami były w sam raz - swoją drogą nie wiemy skąd muzycy czepią energię, bo my już padaliśmy z nóg a oni nadal grali czysto i energicznie 5) współpraca - gdy pojawiły się nieprzewidziane zmiany w harmonogramie wesela Panowie okazali się elastyczni i dostosowali się do okoliczności 6) muzyka na żywo - żaden DJ nie zastąpi muzyki na żywo Dodatkowo kilka opinii naszych gości: - "kiedy zobaczyłem perkusję wiedziałem, że nie ma z nimi żartów :)" - "świetnie zaśpiewali Stinga" - "rewelacyjne wykonanie Freddiego Mercury'ego" - "kiedy zagrali Dżem - WOW" - "oni naprawdę nie grają z playbacku? Niemożliwe!" Zespół pochwaliły także osoby, które uważały, że tylko dj zagwarantuje muzykę dobrej jakości. Panowie grają czysto i z pasją, która udzieliła się także nam i naszym gościom. Bardzo się cieszymy, że grali na naszym weselu i chętnie pobawilibyśmy się jeszcze raz przy ich muzyce. Gdybyśmy mieli podjąć decyzję jeszcze raz bez żadnych wątpliwości wybralibyśmy WYTRAWNYCH!

5 lat temu