Ul. Bolesława Krzywoustego 2 lok.2, Szczecin
Salon Julia od 25 lat ubiera panny młode. Do wyboru jest wiele sukien dostępnych w salonie. Obsługa salonu zawsze chętnie pomoże w doborze sukni i dodatków ślubnych. Zapraszamy z osobami towarzyszącymi!
63
2.84
M
Maria
Pani delikatnie mówiąc średnio przyjemna, drewniaki do przymiarki fatalne, aczkolwiek sukienkę kupiłam dużo taniej niżu konkurencji ten sam model :)
6 lat temu
J
Justyna
Byłam i zakupiłam \'TA JEDYNA\'. Miła Pani pomogła wyborze nie namawiała na nic a nawet mowila co nie tak jest w sukni. Polecam Bardzo!!!
7 lat temu
A
Aga
Polecam w 100%. Zaczynając od tego, że Pani która tam sprzedaje to przemiła osoba. We wrześniu trafiłam pierwszy raz, Pani wzięła ode mnie numer i obiecała, że zadzwoni jak coś przyjdzie w moim stylu i faktycznie po ok 1,5 miesiąca pamiętała o mnie i zadzwoniła i całe szczęście bo ta sukienke którą mi Pani zachowała okazała się tą jedyną! :) przy okazji kupiłam od razu buty, żakiet a nawet biżuterię. Pani szczera nie naciąga jak coś źle leżało bo mierzyłam jeszcze inne to od razu mówiła co bardzo sobie cenię.
7 lat temu
PT
Patrycja T
Chyba nie wniosę nic nowego, aczkolwiek, tak jak przedmówczynie - odradzam ten salon. \"Przemiła\" Pani nie dała mi dojść do słowa, świadkowej kazała \"nie odzywać się, bo to nie jej ślub\", tylko dlatego, że miała inne zdanie. Wychwalała suknie, w których wyglądałam tragicznie. Przymierzanie sukni ślubnej w tych żółtych drewniakach to jakaś męka. Trudno się w nich nie zabić. Niektóre suknie z najnowszej kolekcji wyglądają jak kupione w innych salonach, jak te ze starszej. Salon nie oświetlony, ledwo cokolwiek widać. Jeżeli chcesz się poczuć, że ślub to kula u nogi i że tak naprawdę bez znaczenia jest to, co na siebie założysz, to koniecznie odwiedź ten salon.
7 lat temu
A
Aga
Obsluga nie mila. Panie nie dają dojść do słowa,wiedza lepiej.. Zero porady z ich stron. Byłam tam 2min. I o dwie za dużo. Nie polecam.
8 lat temu
A
Agata
Nie miła obsługa. Już na początku rozmowy nas odrzucilo
8 lat temu
K
Karolina
Nadal jestem pod \"wrażeniem\" tego \"salonu\". Starsza Pani (ze sposobu rozmowy a raczej monologu mniemam, iż właścicielka) uraczyła nas niczym rasowa przekupka z rynku. Nie wspomnę o manierze \"kochanieńka\" i zwracaniu się na Ty. Narzeczony usłyszał, że \"pan to się może tu tylko przydać żeby otwierać portfel\". Kuzynka spytała o toaletę to dostała zakaz wstępu z torebką ponieważ \"dziewuchy ta są straszne! Jedna mi ukradła pudło z butami!\" Do mierzenia sukni dostałam jakieś żółte babcine drewniako trepy...tak, mierzyłam....bo byłam w szoku a ta nie dawała mi dojść do słowa. Polecam jako szok poznawczy :)
8 lat temu
ul. Bolesława Krzywoustego 2 lok.2 70-244 Szczecin