Czego szukasz?
Liczba ofert: 8
Miejsce wizytówki w rankingu zależy od różnych parametrów, w tym od opłat płaconych przez usługodawców, dowiedz się więcej.
Moje zainteresowania fotograficzne to głównie człowiek, jego środowisko, codzienność, najpiękniejsze chwile, ale także problemy. Zawsze mam przy sobie aparat, ponieważ nigdy nie wiadomo jaka sytuacja nas spotka. Być może ten wymarzony kadr powstanie właśnie dzisiaj. Ten codzienny aparat nie musi być wyszukaną i ciężką lustrzanką. Zdecydowanie wystarczy dobrej jakości aparat w telefonie. Jednak przyznam się, że najczęściej towarzyszy mi mój mniejszy korpus, którego używam również w pracy zawodowej. Moje zainteresowania to sport i podróże, to właśnie podczas nich odkrywam wiele możliwości uwiecznienia codzienności innych ludzi, środowiska i emocji. Sport dodatkowo podsyca te doznania i pozwala jeszcze bardziej obcować z człowiekiem, który wydaje się być bardziej naturalny, a jego emocje wyrysowane na zmęczonej twarzy pozwalają uwierzyć w to kim naprawdę jest w danym momencie - może nawet poznać go lepiej. Sport i podróże pozwalają mi uprawiać moją fotografię, taką na jakiej najbardziej mi zależy.
Czuję się rzemieślnikiem, starającym się oddać najlepiej jak potrafi, emocje i sytuacje innych ludzi. Jednak moja praca, zwłaszcza przy produkcjach komercyjnych, gdzie w skład zespołu wchodzą inni operatorzy, asystenci, wizaż, pozwala mi zdecydowanie bardziej grać światłem i poczuć się jak kreator. Czy jestem artystą? Nigdy sam siebie tak nie nazwałem. Cały czas uczę się i poznaję tę sztukę - to chyba nigdy się nie skończy.
Bardzo lubię odosobnione plenery górskie, las i wodę. Aczkolwiek dobrze jest fotografować w miejscu, które znaczeniowo jest istotne dla danej Pary Młodej. Może to są sportowcy i odpowiedni będzie jakiś tematyczny klimat. A może to są filmowcy itd. Miejsce jest bardzo ważne, aczkolwiek bywało również tak, że fajne sesje powstawały w miejscach, które na pierwszy rzut oka wydają się nieciekawe. Zawsze warto czegoś poszukać, może akurat znajdziemy coś, czego nikt inny wcześniej tutaj nie dostrzegł.
Pierwsze fotografie, takie świadome, pokazał mi mój brat i to jemu podkradałem aparaty, aby samemu spróbować. Podkradałem mu również gitary i inne fajne rzeczy. Wiedział o tym i mi na to pozwalał. Mieliśmy w domy także powiększalnik i wszystkie akcesoria do samodzielnego wywoływania zdjęć. Można powiedzieć, że brat nauczył mnie podstaw posługiwania się aparatem i pokazał świat, jakiego w tamtych czasach nikt nie mógł mi pokazać. Od dzieciństwa zatem jestem zainteresowany fotografią i fotografiką, a od jakiegoś czasu zajmuje się tym komercyjnie. Wbrew pozorom nie tak długo.
Lubię fotografię, która coś opowiada. Historia może być niedopowiedziana, taka która zmusza oglądającego do myślenia. Pokazuje dwoje kochających się ludzi, ale nie zawsze fotografowanych w momencie przytulania czy pocałunku. Mogą się nawet nieco na siebie boczyć. Lubię tez kadry pełne miłości, bo w końcu tematem jest miłość dwojga ludzi. Jednak i w tym wypadku wolę pokazać nieco bardziej złożony kadr, wieloplanowy, taki który może nam więcej opowiedzieć o tym etapie życia Pary Młodej, lub po prostu według mnie jest ciekawszy.
Zawsze brakuje mi czasu na aktualizacje strony www, ale jak już to zrobię to po prostu wyślę im linka. Robię to również teraz, choć większość ślubów dostaje z polecenia.