a

Skontaktowałem się z wlascicielka przed 25.04 w celu odzyskania zadatku w związku z pandemia w Polsce. Do spotkania miało dojść 5 maja w sali weselnej po południu, jednak rano otrzymałem telefon że w związku z panującą pandemią "jej biuro jest nieczynne" więc miałem zadzwonić 18 maja. Od razu cała sytuacja wydała mi się absurdalna, ponieważ do zwrócenia zadatku nie ma potrzeby osobistego spotkania, ale zgodziłem się. Zadzwoniłem 18 maja i właścicielka kazała mi przyjechać dzień później, zaś na moje pytanie czy odda mi zadatek w całości czy w ratach (ponieważ rozumiem sytuację i byłem gotowy pójsc na tego typu ugodę) ta zaczęła traktować mnie jak podrzędnego akwizytora ze o tym bedziemy rozmawiali jedynie osobiście, ponieważ umowa w sprawie zorganizowana wesela była podpisana osobiście (kolejny absurd). Gdy zacząłem oponować i ponownie powołałem się na Kodeks Cywilny i poradę mojego prawnika, ta zaczęła na mnie krzyczeć i wygrażać się że nie wiem kogo ona ma w rodzinie i nie będzie ze mna dyskutować i jesli chce odzyskac pieniadze to musze pojawic się w jej bourze osobiscie, bo inaczej nie odzyskam pieniedzy. Butna, arogancka, kręcąca wlascicielka, nie polecam robienia interesów z tą osobą, traktuje klienta poniżej poziomu niczym typowy biznesman z lat 90-tych.

4 lata temu

Profesjonalna i pomocna obsługa, mili właściciele, wesele udało się świetnie, jedzenie bardzo dobre, zróżnicowane, dla każdego.

8 lat temu

Profesjonalna obsługa, wszystko odbylo sie zgodnie z planem, goscie zadowoleni I najedzeni.

8 lat temu