Czego szukasz?
Liczba ofert: 6
Muzyka jest podstawą udanego wesela, ale znowu wesele to nie tylko muzyka. W swojej ofercie mam szeroki wachlarz zabaw dla gości weselnych. Zabawię zarówno młodych, starszych, Parę Młodą, rodziców i co najważniejsze dzieci. To właśnie dla nich staję się animatorem na weselu. Sam mam dzieci więc doskonale znam ich potrzeby. Wszystkie zabawy oparte są na przygotowanych przeze mnie specjalnych rekwizytach, które dodają tylko smaku. Oprócz tego oferuje ciężki dym, a jeśli sala wymaga doświetlenia to posiadam w swojej ofercie także specjalne światła, które zrobią odpowiedni nastrój wpasowany w gusta Pary Młodej. W tym sezonie dołączam do swojego repertuaru wspólne śpiewanie przy stołach.
Jeśli chcemy, aby goście się świetnie bawili musimy ich szybko poznać. Nie tracę czasu i na samym początku wesela organizuję dwie zabawy integracyjne, które powodują poznanie siebie nawzajem i zarazem pełne rozluźnienie. Wiadomo, że pierwsze godziny przyjęcia są bardzo sztywne, dlatego warto tę barierę szybko przełamać. Ważną rzeczą jest obserwacja parkietu, szukanie i dostosowanie całej otoczki wesela do potrzeb gości.
Dobrych DJ-ów ciężko dostać ponieważ mają pozajmowane terminy na dwa lata do przodu. Należy pamiętać, że DJ nie jest tylko od puszczania muzyki. Przyjęcie weselne to nie klub czy dyskoteka i tutaj trzeba umieć zorganizować tak wesele, aby każdy gość z niego wychodząc był zadowolony. Zadaniem DJ-a / Wodzireja jest tak ułożyć plan wesela i go poprowadzić, aby niczego nie brakowało. Dobry DJ powinien charakteryzować się elastycznością, pozytywnym nastawieniem, otwartością no i bagażem doświadczenia.
Będąc nastolatkiem po raz pierwszy poszedłem do prawdziwego klubu. Jak się okazało nigdzie indziej nie słyszałem muzyki klubowej. Nie ukrywam, od razu się w niej zakochałem. Muzyka to jedno, a afekty specjalne w postaci świateł zrobiły na mnie kolejne wrażenie. Nie wiem czemu, ale pierwsze co przykuło moją uwagę to właśnie DJ, który jak się okazało był moim starszym kolegą. Nie minął miesiąc jak sam zapisałem się do profesjonalnej szkoły DJ-ów. Tam nauczyłem się grać na płytach winylowych, a że miałem słuch szybko wszystko poszło. Później się wkręciłem jako rezydent tego klubu i tak rozpoczęła się moja droga z DJ-ką. To było 20 lat temu. ale pamiętam jak dziś…