Czego szukasz?
Moment podziękowań jest dla mnie numerem jeden jeśli chodzi o wzruszenie. Są chwile, emocje, które rozumiemy dopiero z czasem. Sam zawdzięczam wiele moim rodzicom i zawsze podczas podziękowań w głowie mam ile dla mnie zrobili. Dopiero po narodzinach mojego syna Julka, zrozumiałem jak rodzice mogą kochać swoje dzieci, przez co jeszcze lepiej rozumie uczucia i emocje związane z podziękowaniami.
Wiele osób powtarza proste zdanie „To nie sprzęt robi zdjęcia, tylko fotograf!” W jednym zdaniu zawarta jest prawda i fałsz jednocześnie. Będąc dobrym fotografem, można zrobić świetne zdjęcie nawet telefonem. Ale trzeba pamiętać, że fotografia ślubna jest bardzo wymagająca. Ciemne sale, szybko tańczący goście, różne warunki pogodowe, a do tego wszystko dzieje się tylko raz i to przez krótką chwile. Nowoczesny, a zarazem profesjonalny sprzęt daje przewagę i pozwala robić zdjęcia praktycznie w każdych warunkach, a drogie obiektywy zapewniają szybkie ostrzenie kontrast i ostrość zdjęć. Można żartobliwie powiedzieć, że drogie garnki nie ugotują dobrego obiadu bez dobrego kucharza, ale tak samo najlepszy kucharz nie zrobi włoskiej pizzy mając do dyspozycji wodę i ognisko. Idealnie jest wtedy, gdy „dobry aparat” jest obsługiwany przez „dobrego fotografa” i wtedy jesteśmy w stanie osiągnąć najlepsze efekty.
Najważniejsze we współpracy jest znalezienie wspólnego języka, idealnie jest gdy fotograf „nadaje” na tych samych falach co Para Młoda. W takim układzie fotogram i młodzi czują się swobodnie, a to owocuje dobrymi zdjęciami. Drugą ważną kwestią jest zaufanie i rozmowa, każda Para Młoda jest inna, ma inne wymagania, potrzeby marzenia i każda para wyobraża sobie swój ślub trochę inaczej. Dzięki wcześniejszej rozmowie z Parą Młodą, poznaję ich oczekiwania, całą wizję ich wyjątkowego ślubu, co pomaga mi w późniejszym uchwyceniu na zdjęciach tego, co dla danej Pary Młodej jest najważniejsze. Takie przygotowanie pozwala mi na sfotografowanie ich ślubu w sposób wyjątkowy tylko dla Nich. Zdjęcia nie są już wtedy pustym zbiorem fotografii, tylko stają się wehikułem do wspomnieć i emocji z tego jedynego pięknego dnia.
Fotografia, zwłaszcza ślubna wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Dwoje zakochanych ludzi powierza mi sfotografowanie ich najpiękniejszego dnia. Dlatego pytanie nie powinno brzmieć „CO” ale „KTO”. Mając świadomość, iż powtórek nie będzie, zawsze daje z siebie 100%. Otóż najważniejsi dla mnie są ludzie i ich emocje. Mam wielkie szczęście do Par Młodych, które nadają na tych samych falach co ja, dzięki czemu zdjęcia są naturalne i pełne swobody, delikatności i subtelności.
Fotografia zawsze zaczyna się w głowie. Mając miejsce czy osobę do sfotografowania, zaczynam myśleć jaki chciałbym uzyskać kadr, perspektywę, jak światło ma malować daną scenę. Mając wizję, dobieram obiektyw i parametry, które pozwolą uchwycić zdjęcie w taki sposób jaki oczekuje, uwzględniając późniejszą obróbkę na komputerze.
Ważnym jest aby na bieżąco śledzić portale fotograficzne, ślubne itp. Można znaleźć w nich wiele ciekawych informacji, inspiracji i pomysłów. Zawsze wyznaję motto „Chcesz być dobry? Pracuj z lepszymi od siebie!” Dlatego regularnie staram się jeździć na warsztaty z takimi ikonami fotografii ślubnej jak np. Adam Trzcionka. Warsztaty pozwalają się rozwijać, złapać świeżość i dają dużo pozytywnej energii.