Czego szukasz?
Liczba ofert: 4
Fotograf ślubny - dojeżdzam do: Olkusz
Terminy last minute!
Fotograf ślubny - dojeżdzam do: Olkusz
Temat rzeka… Myślę, że dla każdego znaczy to coś innego, w zależności od celu jaki chcemy osiągnąć. Dla mnie jako fotografa ślubnego, dobre zdjęcie to takie, które pokazuje emocje fotografowanych ludzi i oddaje fotografowaną chwilę. Dobre zdjęcie sprawia, że oglądający je później ludzie także te emocje w jakimś stopniu czują - cieszą się, uśmiechają się, wzruszają, przywołują piękne wspomnienia uwiecznione na tych zdjęciach. Takie zdjęcia są warte każdych pieniędzy.
Na to składa się wiele czynników, np. profesjonalista używa swojego sprzętu bardziej świadomie, co przekłada się na jakość i siłę przekazu zdjęć. Nowoczesne aparaty są coraz bardziej zautomatyzowane, wystarczy pstryk i już, a niestety automat często się myli i jeżeli fotograf nie wie jak sobie z tym poradzić, to ciężko o dobre, nieprzypadkowe zdjęcie. Aparaty, obiektywy czy lampy błyskowe posiadają mnóstwo ustawień, których znajomość jest niezbędna do pracy w tym zawodzie, jeśli nie potrafimy z nich korzystać, nasze możliwości są bardzo ograniczone a nasza kreatywność zerowa. Krótko mówiąc, fachowiec zna się na swojej robocie i wie jak osiągnąć zamierzony cel.
W mojej pracy najbardziej cieszy mnie zadowolenie klientów i fakt, że później polecają mnie swoim znajomym. Uważam to za swój sukces, bo trzeba wiedzieć, że nie jest to łatwy rynek, a klienci są coraz bardziej wymagający. Trzeba się wciąż rozwijać oraz włożyć sporo serca, żeby zachować wysoki poziom usług, a to przecież podstawa sukcesu.
Fotografia towarzyszy mi od zawsze. Ojciec był zapalonym fotografem, kiedy razem z bratem byliśmy mali, robił nam masę zdjęć radzieckim Zenitem, którego szczęśliwym posiadaczem jestem dziś ja. Jednak od zawsze wiedziałem, że wolę być po drugiej stronie obiektywu. Do zakupu pierwszej lustrzanki, którą nawiasem mówiąc również mam do dziś, namówił mnie jednak nie tata a starszy kolega; fotograf - samouk. Wiele się od niego nauczyłem, za co jestem mu ogromnie wdzięczny.
W świecie fotografii jest tyle wybitnych nazwisk, że mógłbym wymieniać bez końca. Nie mam jednego ulubionego fotografa, ponieważ każdego dnia pojawia się tyle przecudnych ujęć, że właściwie nie da się za tym nadążyć. Mam jedynie ulubionego autora książek o tematyce fotografii, jest nim Scott Kelby, wspominam o nim ponieważ jest dla mnie dużym autorytetem, a w dodatku świetnie się go czyta. Polecam go każdemu, nie tylko profesjonalistom.