Czego szukasz?
Liczba ofert: 6
Cała przygoda z filmowaniem zaczęła się kiedy chodziłem do podstawówki. Mój tata również zajmuje się filmowaniem wesel, w związku z czym od małego przypatrywałem się temu z bliska. Z czasem zacząłem chodzić z nim na przyjęcia i również nagrywałem filmy. Następnie nauczyłem się postprodukcji i wtedy było już wiadome, że samodzielne tworzenie reportaży ślubnych jest tylko kwestią czasu.
Praca kamerzysty ślubnego "od kuchni" wygląda tak, że musimy poświecić około 15h na zdobycie dobrego materiału na reportaż z wesela. Wszystko zaczyna się rano, gdy udajemy się do domu rodzinnego Panny Młodej, a następnie do domu rodzinnego Pana Młodego. Później czekamy na spotkanie się przyszłej Pary Młodej, a po błogosławieństwie jedziemy się do Kościoła. Musimy być oczywiście na miejscu przed Parą Młodą, aby mieć czas na ustawienie i dostrojenie sprzętu. Następnie po ceremonii ślubnej udajemy się na salę weselną, gdzie staramy się uwiecznić jak najwięcej ważnych momentów, tak aby w późniejszym czasie mieć wystarczająco dużo materiału na stworzenie wyjątkowego reportażu ślubnego.
Praca kamerzysty jest bardzo przyjemna. Przynajmniej w moim przypadku. Robię to tylko dlatego, że po prostu bardzo to lubię i sprawia mi to dużo satysfakcji. Cały proces tworzenia filmu jest niezwykle ciekawy. Najwięcej satysfakcji daje oczywiście już gotowy film, kiedy można usiąść i zobaczyć cały efekt swojej pracy.
Współpracuje razem z moim tatą. W zależności od potrzeby czasem chodzimy na wesela razem, a czasem osobno. Natomiast jeśli chodzi o postprodukcję to wszystko spoczywa już na moich barkach.
Filmowanie nie jest moją etatową pracą, ale nie zmienia to faktu, że wkładam w to dużo ciężkiej pracy i starań. Nie da się ukryć, że poświęcam temu równie dużo czasu co mojej pracy etatowej.