Czego szukasz?
Zgadza się. Przywiązujemy szczególną uwagę do tego, aby każda nasza produkcja była wyjątkowa. Zawsze staramy się uchwycić jakieś nietypowe kadry, ale przede wszystkim stawiamy na naturalność. Niczego nie reżyserujemy, pokazujemy prawdziwe zdarzenia za pomocą niewymuszonych ujęć. Bardzo lubimy rozwiązania nieszablonowe i tak też tworzymy nasze reportaże. Każdy film to inna historia, inne emocje i inne wspomnienia.
Tak naprawdę zaczęło się od zupełnie spontanicznego pomysłu. W pewnym momencie zastanawialiśmy się, co potrafimy robić i co sprawia nam przyjemność. Wtedy stwierdziliśmy, że może zaczniemy tworzyć właśnie reportaże ślubne. Bardzo podobały nam się filmy z amerykańskich ślubów, cała ta atmosfera i niebanalny styl. Od zawsze lubimy robić ładne rzeczy, a tu mamy ku temu doskonałą okazję. W momencie, gdy zdecydowaliśmy się na pełnoetatową działalność związaną z filmami ślubnymi, poczuliśmy wielką ulgę i niesamowity zastrzyk energii. Z perspektywy czasu uważamy, że to była naprawdę super decyzja.
Oj, nasza praca ma wiele zalet, ale chyba najbardziej lubimy dzień realizacji. Uwielbiamy tę atmosferę, która towarzyszy każdej Parze Młodej w dniu ich ślubu. Zawsze jest bardzo miło i zabawnie. Mamy szczęście do naszych Par, z którymi w błyskawicznym tempie znajdujemy wspólny język, tak jakbyśmy znali się od dawna. Pomimo tego, że mamy zajęty prawie każdy weekend w sezonie – nam to zupełnie nie przeszkadza. Bardzo fajnie jest patrzeć na szczęśliwych ludzi, którzy przeżywają jeden z ważniejszych dni w swoim życiu.
Jadąc na realizację, zawsze mamy ze sobą zapasowy sprzęt. Nie wyobrażamy sobie sytuacji, kiedy coś się wydarzy na przykład z naszym aparatem w trakcie uroczystości i nie mamy zabezpieczenia. Ale to chyba normalne. Filmowanie wesel wymaga bycia przewidywalnym i ostrożnym.
Bardzo chcielibyśmy, aby marka CUDNIE Studio była kojarzona z nieszablonowym podejściem i możliwością stworzenia nawet najbardziej nietypowych reportaży. Zawsze mamy jakąś swoją wizję, ale staramy się także słuchać i uwzględniać potrzeby Pary Młodej. Bo to właśnie oni mają być najbardziej zadowoleni z efektu końcowego.
Było kilka takich wesel, ale mamy jedno takie wyjątkowe, które za każdym razem, gdy o nim myślimy, czy też przeglądamy z niego materiały, wzbudza w Was największe emocje. Było to polsko-katalońskie wesele w Folwarku u Różyca, gdzie goście przyjechali z wielu krajów, mówili w różnych językach i bawili się fenomenalnie. Wszyscy czuli na maksa wyluzowani. Nikomu nie przeszkadzał 35 stopniowy upał i brak klimatyzacji na sali. Parkiet cały czas był pełny, z przerwami na niespotykane atrakcje, takie jak plecenie wianków z żywych kwiatów, smażenie placków z jabłkami na starym piecu kaflowym, czy biesiadę na cudownym dziedzińcu do muzyki na żywo. Ta radość i szczęście wszystkich była nie do opisania.