Beata
Polecani w tej kategorii
Pokaż więcej
Moje fotograficzne preferencje ?
Przede wszystkim fotografia koni towarzyszy mi od kiedy zaczęłam prowadzić hodowlę koni huculskich - Huculska Ostoja tej dziedzinie fotografii poświęcam cały swój czas .
Obok koni jest mi bliska przyroda ,gdyż mieszkam w cudownym miejscu i mam możliwość przebywania cały czas na łonie natury wśród lasów i zwierząt.
Interesuje się też fotografią dzieci , preferuje sesje zdjęciowe w plenerze dzieci wtedy są naturalne i czują się swobodnie.
Zapraszam również na sesje ślubne.
Zapraszam do swojego świata ;)
jestem otwarta na wszystkie propozycje
Zapraszam do kontaktu ;)
MÓJ SPRZĘT:
aparat : canon 7d
obiektywy : CANON [treść zablokowana] IS
Samyang 8 mm f/3.5
canon 50 mm f/1,8
helios 50 mm f/ 1.4
Canon EF 400 mm f/5.6
sigma [treść zablokowana] mm f/ 2.8
450 zł - 3500 zł
1.5
Tomek R
OSZUSTWO!!!! UWAGA!! Przedstawia się ok . . . a zdjęć nie dostarczyła!!! Minął pełen rok od ślubu . . . ani jednego zdjęcia nie dostarczyła. W brew setek kontaktów z naszej strony, błagań o jakiekolwiek odbicia . . . bez rezultatu. Kosztowało to nas gro emocji, czasu, 2.600 Zł. i pozostajemy bez pamiątek ślubnych. Koszmar!
5 lat temu
Zosia P
Jestem mamą pani mlodej i chcialabym dodać moją opinię aby uchronić innych przed rozczarowniem jakie nas spotkało. Pani fotograf do dnia dzisiejszego (5 styczen 2019) nie wywiązała się z umowy. Obiecala wykonać zdjecia na 25 wrzesnia 2018 i wykonać album oraz kalendarz na 2019. Oplatę w wysokosci 1500 zł pobrała z góry. Wykonalam do niej ponad 80 połączeń telefonicznych, żadnego nie odebrała. Po bezposredniej interwencji babci pani mlodej oraz po poinformowaniu Pani fotograf, że zgłosimy sprawę do sądu, Pani fotograf przesłala dwa zdjecia z kosciola, przeslala zdjecia ze statku (slub i wesele było na Mazurach, goscie z koscioła wracali statkiem) oraz przesłała dwa zdjęcia z sali weselnej. Znowu nie ma kontaktu z Panią fotograf. Nie odpowiada na wiadomości. Dodam, ze Pani fotograf wyszła z wesela przed oczepinami. Po naszym telefonie, zeby wrocila, stwierdziła, że tata ją wiezie do domu i nie zawróci. Co do jakości zdjęc ze statku, o innych nie mogę się wypowiedzieć, to podobne zdjęcia zrobili goście telefonami. Zdjęcia są zle wykadrowane, linia horyzontu krzywa, osoby po bokach "poucinane". Pani fotograf pozbawila nas najwiekszej pamiątki z tego najwazniejszgo dnia w życiu.
5 lat temu
Warszawa