Czego szukasz?
Liczba ofert: 7
Miejsce wizytówki w rankingu zależy od różnych parametrów, w tym od opłat płaconych przez usługodawców, dowiedz się więcej.
Fotograf ślubny - dojeżdzam do: Sochaczew
Ależ oczywiście! Aczkolwiek zawsze wcześniej musimy poznać zwyczaje, które panują w danym kraju. Mieliśmy kiedyś przyjemność fotografować ślub cywilny i wesele w Czechach. A tam zwyczaje czy zabawy weselne są zupełnie inne, niż w Polsce. Dlatego pan młody, który jest Polakiem, z całych sił starał się nam przybliżyć wszelkie kwestie, jednak do końca sam wszystkiego nie mógł przewidzieć. Jednym z ciekawszych zwyczajów w Czechach, jest próba siły przed wykupieniem panny młodej. Po dziś dzień w domu Polsko-Czeskiej pary, wisi zdjęcie naszego autorstwa, które uwiecznia pana młodego w pięknym garniturze, który rąbie drewno w 35 stopniowym upale. Dodatkowo współpracujemy również z firmą organizującą kilkudniowe wyjazdy na sesje plenerowe do ciepłych krajów. Państwo młodzi mają zaplanowany cały wyjazd, podczas którego my towarzyszymy im z naszym aparatem.
Na naszym koncie mamy kilka sukcesów i chyba nie potrafimy wybrać, który z nich był największy. Bardzo cieszyliśmy się z naszego pierwszego klienta, który pojawił się spoza grona rodziny i przyjaciół. Ogromne znaczenie miało dla nas także zlecenie ślubne, które otrzymaliśmy za granicami naszego kraju. Naszym kolejnym sukcesem jest również fakt, że do tej pory, wszystkie Pary Młode były bardzo zadowolone z naszej pracy. Nowożeńcy i ich rodziny chwalą nas za dyskrecję, profesjonalizm i przyjazne charaktery. To są niby nasze małe sukcesy, ale to właśnie one sprawiają, że kochamy to co robimy.
Nie możemy się niestety pochwalić tak długim stażem w branży, jednak fotografia ślubna zmienia się na tyle dynamicznie, że jesteśmy w stanie wychwycić różnice w trendach na przestrzeni zaledwie kilku lat. Mam wrażenie, że kiedyś prym wiodły fotografie grupowe, pamiątkowe portrety, np. z rodzicami, krewnymi, znajomymi oraz ze wszystkimi gośćmi. Można było zauważyć wiele pozowanych zdjęć. Dziś ważne jest, aby uchwycić na fotografii każdy element ceremonii. Od obrączek finezyjnie ułożonych obok buta panny młodej, po imienną wizytówkę na stole, która jest często stylistycznie tak zgrana z całością wystroju sali, że szkoda byłoby nie uwiecznić jej na zdjęciu. Odeszły również sztywne zdjęcia studyjne. Dziś sesja poślubna to często organizacja miniwesela. Bardzo modne stały się stylizowane sesje ślubne. Wynajmuje się w tym celu sale, drukuje zaproszenia, wizytówki, wynajmuje lub kupuje oddzielne rekwizyty, reżyseruje się wręcz całą nową scenerię… Przede wszystkim zmieniła się także post produkcja zdjęć. I całe szczęście. Zrezygnowano z kiczowatych grafik, takich jak białe gołębie, baloniki, serpentynki i serduszka. Teraz liczy się naturalność, chwila, moment, jak najwierniejsze oddanie realizmu i kolorystyki, w której przygotowania para młoda wkłada miesiące pracy przed ceremonią.