Czego szukasz?
Liczba ofert: 3
Główny budynek jest odzwierciedleniem zamiłowania gospodarzy do XIX wiecznej architektury oraz okresu międzywojennego, a także kaszubskiej tradycji i łowiectwa. Główne elementy budynku stanowią stara karpiówka, drewniana konstrukcja, oraz kamienno-ceglane ściany. Wnętrze utrzymane jest w surowym, prawdziwie rustykalnym charakterze.
Gospodarz Sosnowej Osady, Marcin Burandt pierwotnie zajmował się rodzinną hodowlą koni i bydła szkockiego. Budynek dzielił się na stajnię i stodołę. Na dole znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, piętro było przeznaczone na pokoje dla turystów. Pierwszym weselem jakie miało miejsce w ,,Sosnowej Osadzie" było wesele samego gospodarza i jego żony Soni. Wesele odbyło się w lipcu 2017 roku. Od tamtego momentu gospodarstwo stało się popularne i zmieniło swój charakter. W stajni nie mieszkają już konie, ale realizują się marzenia wszystkich tych, którzy zapragnęli organizacji wesela w stylu rustykalnym.
Wnętrze budynku utrzymane jest w charakterze stodoły. Sufity są drewniane, podłoga ceglana, a ściany są z kamieni, miejscami nadal leżą snopki siana. Parkiet znajduje się na zewnątrz budynku z możliwością odsłonięcia i zasłonięcia ścian. Konstrukcja jest drewniana, a dach przeźroczysty, co daje niesamowite poczucie przestrzeni. Oprócz samej sali oddajemy do dyspozycji również teren dookoła. Organizujemy ceremonie ślubne pod gołym niebem i poprawiny na łące, w formie grillowej przy okrągłych stołach. Na życzenie naszych gości realizujemy również pomysły ze strony pinterest, np. drewniany ołtarz, bar z lemoniadą na starych beczkach po winie, strefy chillout z hamaków czy snopków siana itp.
Staramy się indywidualnie docierać do potrzeb każdej z Par. W budynku na piętrze znajduje się pokój dla Pary Młodej. Gości weselnych odwozimy naszymi autobusami do wybranych miejsc noclegowych, a Para Młoda zostaje u nas, dzięki czemu jesteśmy w stanie zapewnić im spokój i obsłużyć ich w nadzwyczajny sposób. Rano, po weselu przygotowujemy śniadanie dla dwojga pod gołym niebem. Para Młoda może zjeść śniadanie na łące, w towarzystwie spacerujących w pobliżu koni, i cieszyć się sobą, aż do rozpoczęcia poprawin.
Mieliśmy wesela w stylu folk, boho, typowo rustykalne, a nawet glamour. to, co było charakterystyczne dla nich wszystkich to swoboda naszych gości. Do zmroku najwięcej czasu spędzają na zewnątrz korzystając z atrakcji takich jak strefa chillout, bar, strefa foto, czy swobodnie spacerując po terenie. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Otoczenie lasu daje możliwość odpoczynku i poczucia wewnętrznego spokoju pomimo głośnej muzyki.
Jeśli chodzi o pokazy, gry czy występy to ciężko powiedzieć, które z nich są najpopularniejsze, ponieważ każde wesele było w zupełnie innym charakterze. Zdarzały się sesje zdjęciowe na łące z odpalonymi zimnymi ogniami, były również pokazy fireshow, występy artystyczne przygotowane przez gości w prezencie dla pary młodej, pokaz slajdów rysunkowych przedstawiający dzieciństwo państwa młodych, gra w bule na poprawinach a nawet zawody w strzelaniu z łuku, i wiele innych (raczej niespotykanych) pomysłów. Do standardów myślę, że można zaliczyć pierwszy taniec Pary Młodej, aczkolwiek już dziś coraz rzadziej się z tym spotykamy.